Strona Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie - najświeższe informacje o mieście i mieszkańcach, aktualne wydarzenia, relacje z imprez i wiele innych... zapraszamy!
www.siemianowice.pl
Wspaniałe czwartkowe (21.06.2016 r.) popołudnie przeżyli goście Światowych Dni Młodzieży, którzy w ostatnich dniach zawitali do Siemianowic Śląskich z najodleglejszych zakątków globu. Przygotowane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji „Pszczelnik” oraz Wydział Kultury i Sportu Urzędu Miasta atrakcje sportowe bardzo przypadły do gustu zagranicznym gościom . Trzeba przyznać, że taka mieszanka kultur bardzo ubogaca każdą imprezę, a zawody sportowe wyzwalają dodatkowo u uczestników i widzów ogromne pokłady spontaniczności.
Turniej piłki nożnej prowadzony na wesoło, na basenowej „arenie” imitującej grę w popularne piłkarzyki szybko przerodził się w nieoficjalne mistrzostwa świata. Drużyny walczyły ze sobą z wielką pasją i zaangażowaniem. Kibice żywo reagowali na grę poszczególnych drużyn, a wokół „areny” co raz pojawiała się nawet „meksykańska fala”. W grze brali udział nie tylko zawodnicy ale również zawodniczki ponieważ ta odmiana piłki nożnej nie faworyzuje żadnej z płci.
Klasyfikacja końcowa turnieju przedstawia się następująco:
I - Argentyna
II - Polska
III - Włochy
IV - Ekwador
V - Argentyna II
VI - Szkocja
Duża grupa pielgrzymów wzięła również udział w organizowanym na terenie Parku Pszczelnik oraz terenach wokół Pola Golfowego i Stawu Rzęsa „Biegu Miłosierdzia”, który odbywał się na dystansie 5,5 km. Miał on wybitnie rekreacyjny charakter, a zwycięstwo w nim miało drugoplanowe znaczenie. Udział i dobra zabawa, a przy okazji możliwość pozyskania nowych przyjaciół, jednocześnie chęć pokazania ciekawych miejsc naszym gościom była głównym celem tej imprezy. Jeśli dodamy do tego jeszcze wspaniałe „sportowisko” zorganizowane na terenie parku oraz atrakcje w postaci kąpieli w basenie zjazdów na pneumatycznej zjeżdżalni oraz meczów w plażowej wersji siatkówki to okaże się, że był to bardzo wyczerpujący dzień dla pielgrzymów. Oni jednak każdą chwilę wykorzystywali na integrację i wymianę kulturową czego przykładem niech będą wolne chwile między imprezami sportowymi. Muzyka i wspólne pląsy taneczne wypełniały ten czas uzupełniając całość imprezy i nadając jej jeszcze radośniejszy wymiar.
Mamy nadzieję, że pielgrzymi długo wspominać będą sportowe atrakcje w „Pszczelniku” dla nas ich pobyt był niezapomnianym przeżyciem.
autor: Wiesław Stręk, zdjęcia: Wojciech Mateusiak